Komunikacja interpersonalna – czyli dlaczego dobra komunikacja to klucz do sukcesu i jak podnosić swoje umiejętności w tym zakresie?
W szpitalu - na porodówce - krzykiem i wrzaskiem komunikujemy Mamie, Tacie i całemu światu, że urodziliśmy się, jesteśmy i żyjemy.
To początek, początków naszej komunikacji.
W kolejnych latach nabywamy i rozwijamy nasze zdolności komunikacyjne, w tym komunikację interpersonalną.
Czym właściwie jest komunikacja interpersonalna? – najkrócej pisząc są to: słowa, gesty, obrazy, dźwięki, które są wymieniane między jej uczestnikami.
WAŻNE: aby komunikacja zaistniała musi być ona zrozumiała dla nadawcy i odbiorcy (a sam wiem, że niekiedy naprawdę trudno to osiągnąć – „sorry” mamoJ).
Na pewno komunikacja nie powinna „wyglądać”, tak jak w refrenie tej piosenki:
Komunikację możemy podzielić na werbalną, czyli komunikowanie się przy użyciu języka (mowa, rozmowa, dyskusja) i niewerbalną (np. gesty, wygląd zewnętrzny, ruch ciała, wyraz twarzy, ruch oczu, dotyk, głos).
Ponieważ komunikacja werbalna – w szczątkowej formie – występuje również u szympansów, dlatego pozwolę sobie jednak, bardziej szczegółowo omówić komunikację niewerbalnąJ
~ dłonie otwarte skierowane ku dołowi - oznaczją chęć dominacji;
~ otwarte dłonie - kojarzą się z otwartością, lojalnością, szczerością;
~ splecione palce – wyrażamy niechęć do rozmówcy.
Jeżeli ktoś woli przykłady „filmowe” to zapraszam do obejrzenia fajnego video, które jest jednocześnie 134 sekundowym szkoleniem z „mowy ciała”:
Wiemy już co to jest: komunikacja, komunikacja interpersonalna, komunikacja werbalna i niewerbalna - zastanówmy się więc, jaki wpływ na biznes ma komunikacja?
Prawidłowa odpowiedź brzmi: „umiejętność komunikowania się z innymi to jedna z najważniejszych kompetencji potrzebnych do osiągnięcia sukcesu”.
Dodam - sukcesów małych i dużych.
Przykłady:
a) małe dziecko chcąc „wymusić” na mamie zakup kolejnej zabawki, robi minkę cierpiętnika, a smutne oczy mówią:
„to już ostatni raz”;
b) młody przedsiębiorca udający się do banku po kredyt - na rozwój swojego „e-biznesu” - poza mocnymi argumentami merytorycznymi oraz biznesplanem, stara się również swoim strojem, wyglądem i postawą wzbudzić zaufanie, a swoją młodzieńczą ekspresją, fantazją i zaangażowaniem przekonać „bankowców” do swojego pomysłu.
Według ekspertów mamy tylko 4 sekundy, aby zrobić dobre pierwsze wrażenie w biznesie. W pierwszych 4 sekundach nieznajomi ludzie błyskawicznie zauważą „mowę naszego ciała” i na tej podstawie oceniają nas samych oraz to co mamy im do zaproponowania.
Zapraszam do dyskusji w komentarzach, ewentualnie:
Podczas pisania korzystałem z: google.pl; yotube.pl; wikipedia.pl; Jean-Claude Martin „Komunikacja niewerbalna czyli mowa ciała od A do Z” (fragmenty); Hamilton Cheryl „Skuteczna komunikacja w biznesie” (fragmenty).